W bydgoskim ratuszu w czwartek, 11 września, prezydent miasta Rafał Bruski i prezes Fundacji „Tumult”, organizatora Festiwalu, Marek Żydowicz podpisali trzyletnią umowę na dalszą organizację Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Camerimage w Bydgoszczy.
O tym, że przez kolejne trzy lata będziemy gościć festiwal nad Brdą, pisaliśmy już w sierpniu, kiedy to Rada Miasta przyjęła uchwałę w sprawie wieloletniej prognozy finansowej Bydgoszczy, akceptując tym samym plan działania promocyjnego miasta w latach 2015-2017 poprzez kulturę – wydarzenia kulturalne o zasięgu międzynarodowym (Festiwal Camerimage) o łącznych nakładach 7,5 mln zł (czyli rocznie 2,5 mln zł).
- Festiwal na dobre zakorzenił się w Bydgoszczy. Dzisiaj podpisujemy umowę, na podstawie której wydarzenie to będzie z nami przez kolejne trzy lata – podkreślił prezydent Bydgoszczy. – To dobra wiadomość dla miasta. Nasze wspólne działania wykraczają już poza organizację samego Festiwalu. Zarówno miasto, jak i Camerimage będziemy promować w produkcji filmowej przy wsparciu środków unijnych – dodał Rafał Bruski.
Międzynarodowy Festiwal Sztuki Autorów Filmowych Camerimage jest największym i najbardziej znanym festiwalem poświęconym sztuce autorów zdjęć filmowych. Tegoroczna, 22. edycja odbędzie się w naszym mieście w dniach 15-22 listopada 2014. Festiwal jest z nami od 2009 r.
- Dla nas to także dobra wiadomość, że Festiwal pozostaje w Bydgoszczy, bo zarówno z miastem, jak i z całym regionem wiążemy duże nadzieje – podkreślił Marek Żydowicz, prezes Fundacji „Tumult”, będącej głównym organizatorem Camerimage. – Od niedawna jesteśmy operatorem programu, dzięki któremu przy wsparciu środków unijnych miasta z naszego województwa, jak i cały region, mogą zaistnieć w produkcjach telewizyjnych i filmowych. Bydgoszcz będzie lokowana w najnowszej produkcji Jerzego Skolimowskiego, której fabuła toczy się w Warszawie, ale widz zostanie zaproszony do Bydgoszczy. W scenach nagrywanych na ulicach Warszawy pojawią się billboardy reklamujące Bydgoszcz, jej urokliwe zakątki, m.in. Wyspę Młyńską, Myślęcinek oraz sam Festiwal Camerimage – dodał Żydowicz.
Odnosząc się do pytań o budowę na placu Teatralnym nowego centrum, które mogłoby być sceną główną festiwalowych wydarzeń, prezydent miasta podkreślił, że priorytetowe są dla nas inwestycje, na które dostaniemy dofinansowanie. – Nasza koncepcja budowy centrum kongresowego nieopodal Starego Rynku zyskała w ub.r. wstępną akceptację m.in. ówczesnego ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego. Dopiero później Bruksela zadecydowała, że w nowej perspektywie finansowej nie chce wspierać budowy nowych obiektów kubaturowych, ale stawia na rewitalizację już istniejących. Jako że Bydgoszcz chce pozyskać jak najwięcej z unijnych środków, musimy się wstrzymać z planowaniem nowych inwestycji do czasu, aż zostaną ostatecznie rozstrzygnięte kwestie rozdysponowania pieniędzy z UE – wyjaśnił Rafał Bruski. – Dlatego decyzję o budowie nowego centrum na pl. Teatralnym odsuwamy w czasie i wrócimy do tematu, jak poznamy ostateczną decyzję w sprawie unijnych dotacji – dodał prezydent.
