Z początkami Ostromecka, kiedy tamtejsze dobra ziemskie stanowiły własność rycerską, wiąże się legenda o złotej szczęce. Otóż jednemu z właścicieli Ostromecka ukochany koń uratował życie podczas bitwy. Niestety zwierzę zostało przy okazji ranne w szczękę.
Rana była na tyle poważna, że uniemożliwiała jedzenie. Tym razem to rycerz uratował swojego ukochanego konia, fundując mu złotą szczękę. Po śmierci zwierzę zostało pochowane na terenie obecnego parku. Po dziś dzień nikomu nie udało się odnaleźć miejsca, w którym właściciel pochował swojego dzielnego towarzysza wraz z jego złotą szczęką.