Wszystko zaczęło się w 2008 r., gdy grupka triathlonowych zapaleńców z okolic Bydgoszczy postanowiła przeprowadzić zawody na najsłynniejszym dystansie Ironman oraz na dystansie Ironman 70.3. Cel był jeden - zorganizować profesjonalny wyścig, w którym każdy uczestnik miał się poczuć jak gwiazda sportu. Sukces przeszedł najśmielsze oczekiwania, a pozytywne opinie po zawodach sprawiły, że impreza w Borównie miała już na stałe zagościć w polskim kalendarzu imprez triathlonowych. Z roku na rok o Borównie mówiło się coraz więcej, a na zawody zaczęli przyjeżdżać sportowcy z niemal całego świata. Wśród nich nie zabrakło przedstawicieli Kanady, Stanów Zjednoczonych, czy dalekiej Syberii.Słupki frekwencji z każdym rokiem wzrastały, stąd  pomysł, aby od 2011 r. do programu imprezy włączyć wyścig sztafetowy.

więcej informacji - TUTAJ