Przejdź do treści
EBD 2020
Your official city guide to Bydgoszcz
#visitbydgoszcz

Wojtek Lichawski (1970-2016) – obserwator świata... - wernisaż wystawy

Gdzie?
Wojtek Lichawski (1970-2016) – obserwator świata... - wernisaż wystawy
W materiale, który ukazał się w "Bydgoskim Informatorze Kulturalnym" w 2008 roku, Wojtek Lichawski powiedział o sobie (to jedyna wzmianka o artyście przez ostatnich kilkanaście lat):

Miejsce urodzenia Chełmno, a od zawsze w Bydgoszczy. Tutaj rozpoczęła się długotrwała przygoda z muzyką. Grałem na gitarze prowadzącej i basowej. Ostatni projekt muzyczny, to cztery lata współpracy z Maciejem Knyterem, Wojtkiem Jachną i Jarkiem Hejmanem jako głos w HYDE.

Fotografia "świadoma" towarzyszy mi od kilkunastu lat, a zdjęcia robiłem już od dziecka aparatem SMIENA. Staram się rejestrować interesujące fragmenty otoczenia (ludzi, plenery, architekturę). Ulubione tematy to: drogi, schody, tunele, wieże ciśnień, budowle industrialne - które same w sobie zawierają potężny ładunek symboliki. Interesuje mnie to, co jest po drugiej stronie kraty / klatki, zestawienie różnych przestrzeni otwartych i zamkniętych (ograniczających). W swoich zdjęciach odpowiednio manewruję głębią ostrości i rozmywam to, co ma pozostać niedopowiedziane. Część prac - w zależności od inspiracji i plastyczności tematu fotografii - odrealniam, tworząc ekspozycje istniejące tylko w mojej wyobraźni.

Do tej pory byłem sam na sam ze swoją fotografią. Trudno mi o tym mówić, gdyż wszystko, co chciałbym przekazać - widać. Zdjęcia powinno się oglądać. Do tej pory nie prezentowałem ich publicznie, jednak po tak długim czasie zdecydowałem się na "uchylenie drzwi klatki".

Ptak, który

nie wystrzeli wiary w niebo

i nie zagrozi ziemi

wiatrem mocnych skrzydeł

Nie przegoni chmur za horyzont

szponami wrośnie w ziemię

i nigdy już nie poleci.

WstępWolny

Wojtek Lichawski, fotograf, muzyk, poeta, przez kilkanaście ostatnich lat tworzył w domu; do szuflady. Czekał na moment, gdy uzna, że to co robi, jest wystarczająco dobre, aby pokazać światu... Nie zdążył. Zmarł nagle, w październiku 2016 roku, mając 46 lat i mnóstwo marzeń przed sobą. Dążenie do doskonałości jest niebezpieczne, tym bardziej, gdy ma się chore serce...

Wojtek Lichawski planował wystawę, o czym wspomniał niedługo przed śmiercią będą w Ostromecku. "- Mam wrażenie, że dopiero po śmierci świat o mnie usłyszy" - wyznał swojej przyjaciółce Edycie Rzyskiej, dzięki której właśnie pokazujemy państwu te niesamowite prace... Zapraszamy na pierwszą, jedyną, ostatnią?, wystawę pośmiertną Wojtka Lichawskiego.
do góry

We use cookies to facilitate the use of our services. If you do not want cookies to be saved on your hard drive, change the settings of your browser.

I understand